Wiele kobiet marzy o pięknych i długich rzęsach, aczkolwiek nie chce włosków zbytnio obciążać. Tusze do rzęs niby mają działanie wydłużające, pogrubiające lub podkręcające. Jednak same rzęsy mogą być mniej podatne na stylizację lub nadmiernie wysuszone, co nie pozwoli uzyskać optymalnego efektu. Właśnie dlatego Nanolash Mascara Primer jest produktem, na który warto zwrócić większą uwagę!
Baza pod tusz – czas ją docenić!
Każda z kobiet efektywnie korzysta z tuszu do rzęs. Ten kosmetyk jest nieoceniony w codziennym makijażu oka. Dzięki niemu w kilka chwil można wydobyć potencjał spojrzenia i uwidocznić włoski. Jednak zadowalające efekty zwykle są dość trudne do osiągnięcia. Dlaczego? Z prostego powodu. Problemem jest sama kondycja rzęs i brak ich odpowiedniego przygotowania do makijażu.
Nakładając podkład na skórę twarzy, każda z pań pamięta o tym, by pod spód nałożyć bazę lub zwykły krem nawilżający. Ma on chronić skórę, nawilżyć ją i wyrównać jej strukturę, sprytnie zakrywając rozszerzone pory. Dokładnie to samo jest konieczne w przypadku rzęs.
Włoski są delikatne, a kilka warstw tuszu może je znacznie obciążyć. Właśnie dlatego warto je odpowiednio zabezpieczyć, odżywić, a także spotęgować efekt działania samej maskary. W tym momencie primer pod tusz do rzęs Nanolash Mascara Primer staje się nieocenioną pomocą.
Nanolash Mascara Primer – baza pod tusz, która odmienia rzęsy!
Trzeba sobie jasno powiedzieć, że baza pod tusz Nanolash Mascara Primer to produkt, który znacznie wyróżnia się na tle konkurencji. Przede wszystkim jest to kosmetyk, który potęguje efekt wydłużenia i podkręcenia rzęs. Panie, które z niego skorzystają, szybko przekonają się, że ich rzęsy całkowicie odmienią swój wygląd.
Dodatkowo zaletą jest tu sam skład kosmetyku. Można w nim znaleźć takie substancje jak np.:
- ekstrakt z kiełków soi – zwiększa on syntezę protein we włosie oraz nadaje mu elastyczności;
- wyciąg z korzenia tarczycy bajkalskiej – jest to silny antyoksydant, który ma również działanie przeciwbakteryjne;
- arginina – nawilża włoski i dodaje im elastyczności;
- wyciąg z kiełków pszenicy – nawilża i chroni rzęsy przed uszkodzeniami.
Taki skład produktu to prawdziwa bomba witaminowa dla włosków. Regularne aplikowanie bazy pod tusz od Nanolash pozwoli więc skutecznie odbudować ich strukturę. To z kolei sprawi, że samo nakładanie tuszu będzie znacznie łatwiejsze, a kobiety będą mogły zapomnieć o tworzących się na ich powierzchni grudkach.
Podkład pod tusz do rzęs Nanolash występuje w 10 mililitrowej buteleczce. Cechuje się żelową i bezbarwną konsystencją, więc w żaden sposób nie ingeruje w kolor kosmetyku. Zapewnia 100% efekt podkręcenia i wydłużenia rzęs, a także całodzienną trwałość.
Aplikacja jest wyjątkowo prosta, głównie za sprawą szczoteczki, która dołączona jest do zestawu. Jest ona świetnie wyprofilowana, więc wystarczy:
- przejechać nią od nasady rzęs, aż po same końce;
- można delikatnie poruszać szczoteczką w lewo i w prawo, by jeszcze dokładniej pokryć włoski.
Po nałożeniu wystarczy kilka sekund, by baza pod maskarę wyschła. W tym momencie możliwe będzie zaaplikowanie klasycznego tuszu do rzęs i podziwianie spektakularnych efektów.
Podkład pod tusz Nanolash Mascara Primer – podsumowanie
Nie da się ukryć, że korzystanie z podkładu pod tusz od Nanolash, jest w stanie wydłużyć trwałość każdego kosmetyku do rzęs. Dodatkowo znika problem grudek, sklejonych włosków, a także osypywania się maskary. To z kolei całkowicie zmienia podejście do wykonywania codziennego makijażu rzęs.
Już jednak warstwa bazy pod tusz od Nanolash jest wystarczająca, by osiągnąć zadowalające efekty. Dodatkowo będzie ona skutecznie chronić włoski przed różnymi uszkodzeniami, zapewniając im dogłębne odżywienie.
Warto zwrócić uwagę na Nanolash Mascara Primer. Ten kosmetyk może zdziałać cuda już od pierwszej aplikacji!
Dodaj komentarz